Poniżej znajdziecie zatem kilka prezentowych pomysłów utrzymanych w tej myśli, które udało mi się przygotować (celowo nie piszę o tym, że czas spędzanym z dzieckiem jest dla niego najlepszym prezentem, bo taki czas powinien być niejako codziennością, a prezenty zwykle dajemy na wyjątkowe okazje): 1. Spotkanie z idolem, z
Odsprzedaj. Jedni wolą urządzić na trawniku przed domem wyprzedaż garażową, a inni preferują handel za pośrednictwem portali internetowych. Zawsze znajdzie się ktoś, kto chętnie odkupi od ciebie używane rzeczy. Część sklepów IKEA odkupuje meble IKEA z drugiej ręki – szczegóły znajdziesz na stronie internetowej najbliższego
Poniżej masz do ściągnięcia kartki z zabawami: połączenie odpadów z odpowiednim pojemnikiem ( POBIERZ PDF) pojemniki z miejscami do wpisania odpadów, które powinny do nich trafić ( POBIERZ PDF) 3. DETEKTYW LISTEK. Podczas zakupów zrób listę produktów, które chcecie kupić z oznaczeniem rolnictwa ekologicznego.
21) recyklingiem nazywany jest odzysk umożliwiający ponowne przetworzenie odpadów komunalnych na produkty, materiały i substancje, które nie muszą mieć celu tożsamego z pierwotnym. Tak jak w przypadku śmieci innego typu, tak i w odniesieniu do papieru, recykling stanowi odpowiedź na rosnący z roku na rok poziom wytwarzanych odpadów.
Ostatnio sprzedaję też niepotrzebne rzeczy na OLX. Zwlekałam z tym bardzo długo i to było bez sensu, bo rzeczy z czasem tylko tracą na wartości. Dlatego jeśli macie coś na zbyciu, polecam wystawianie tych rzeczy na sprzedaż, choćby po jednej sztuce. Sama mam teraz na zbyciu buty z Fun in Design i Ryłko.
Na tej czarnej tablicy magnetycznej można pisać i umieszczać notatki, papiery i inne rzeczy, o których musisz pamiętać i które należy kontrolować - idealne do miejsc takich jak kuchnia lub korytarz. Tablice moża również wykorzystać w dowolnym miejscu w domu, aby zaprezentować swoje pamiątki, zdjęcia i inne rzeczy, które lubisz.
Musze coś zrobić na kartce oraz opisać to dajcie pomysły co mógł bym zrobić z odpadów. (jak komuś sie nie chce opisywac to niech tylko da pomysł :P
Liczba powstających śmieci z roku na rok rośnie i kiedyś w końcu skończy się miejsce na ich przechowywanie. Średnio 332 kg odpadów komunalnych wytworzył w 2019 r. przeciętny Polak. To o 7 kg więcej niż rok wcześniej. Na składowiska skierowano 43 proc. odpadów, a do recyklingu 25 proc. – wynika z danych GUS. [1]
Warto też pamiętać, że do standardowych koszy na śmieci nie wyrzuca się takich rzeczy, jak: lekarstwa, elektrośmieci, odpady budowlane oraz przedmioty wielkogabarytowe. W ich przypadku obowiązują zupełnie inne zasady segregacji oraz odbioru. Jaki kosz na śmieci wybrać do ogrodu lub domu jednorodzinnego?
tesa. ® Zmywacz w sprayu. Zmywacz tesa ® to wysoce skuteczny spray do usuwania zabrudzeń klejem i pozostałości większości taśm samoprzylepnych, klejów i etykiet. Z listy poniżej możesz wybrać sklep w którym dokonasz zakupu online. Zachęcamy także do zakupu naszych produktów w popularnych sieciach stacjonarnych sklepów budowlanych.
tmlqP. Z okazji Dnia Ziemi łap pomysły na zabawki i kreatywne prace ze śmieci. Puszki, plastikowe opakowania, tektura, kartony, to wszystko nie musi od razu trafić do kosza. Są to świetne materiały, które można wykorzystać do prac plastycznych, zrobienia instrumentów czy budowli przeróżnych form. Powiem Ci, że małe Kredki mają we krwi świetne pomysły i od razu będą wiedziały, że zwykłe kartony mogą zmienić się w robota czy statek kosmiczny. Jeśli jednak zabraknie Ci pomysłów, zajrzyj tu… 1. Pojemnik z plastikowej butelki. 2. Świecące owady. 3. Pióra z tektury. 4. Muzyka ze śmietnika (bębenki, kij deszczowy i kastaniety). 5. Smok marionetka. 6. Baranek. 7. Co zrobić z patyczków po lodach. 8. Pojemnik na kredki. 9. Dynie. 10. Podstawka pod telefon. 11. Słoik ze słomką.
Szacuje się, że statystyczny Polak zużywa rocznie 400 foliówek, 60 kilogramów papieru i 50 puszek. Do śmieci trafia więc co roku około 250 kilogramów opakowań, które posłużyły tylko jeden raz! Zużywamy też hektolitry wody, kupujemy więcej, niż potrzebujemy, wyrzucamy wciąż jeszcze dobre rzeczy… To wszystko da się zmienić. Jak dbać o środowisko naturalne? Garść pomysłów podrzucamy w tym wpisie – sprawdź! Jak dbać o środowisko? Te pomysły Cię zainspirują! Wbrew pozorom, aby dbać o planetę, wcale nie trzeba wywracać swojego dotychczasowego życia do góry nogami. Wręcz przeciwnie – dużo lepiej działają małe, pozytywne zmiany. Nie kosztują one wiele wysiłku, a mają ogromną moc. Przy takim podejściu znacznie zwiększa się też szansa, że wytrwasz w nowych nawykach dłużej niż chwilę. A przecież właśnie o to w tym wszystkim chodzi. Dbanie o środowisko naturalne to świetna zabawa, do której warto zachęcić całą rodzinę, również dzieci. Podpowiadamy, jak się za to zabrać! 1. Kupuj lokalne, najlepiej ekologiczne produkty Im mniejszy dystans pokonały towary w drodze do sklepu, tym mniej ich transport zanieczyścił atmosferę. Wybierz się więc po chleb do osiedlowej piekarni, w sezonie sięgaj po lokalne owoce i warzywa. Zajrzyj na miejscowy bazar i poszukaj rolnika, który sprzedaje ekologiczne produkty z własnego gospodarstwa. Eko warzywa są wolne od szkodliwych dla środowiska nawozów oraz pestycydów. 2. Zamień reklamówki na materiałowe torby na zakupy To jeden z najprostszych sposobów, w jaki możesz dbać o środowisko. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, zaopatrz się w co najmniej jedną materiałową torbę na zakupy, a najlepiej od razu w kilka. Eko toreb nigdy za wiele, zawsze się przydają. 3. Pomyśl też o woreczkach wielorazowych na owoce i warzywa Są świetną alternatywą dla foliowych siatek. Możesz uszyć je własnoręcznie na przykład z firanki albo też kupić gotowe. To dobra inwestycja. Takie woreczki wyglądają rewelacyjnie, są mocne, trwałe, można prać je w pralce – posłużą Ci długo. 4. Zainwestuj w butelkę filtrującą… To Twój kolejny sprzymierzeniec w dbaniu o środowisko naturalne i ekologicznym stylu życia. Butelka filtrująca działa na tej samej zasadzie co dzbanek z filtrem węglowym. Możesz więc spokojnie napełniać ją wodą z kranu, tym bardziej że kranówka w wielu miastach to w rzeczywistości woda ze studni głębinowych. Pod kątem jakości dorównuje tej butelkowanej, a niekiedy nawet ją przebija. W ten sposób znacznie ograniczasz ilość plastiku – natura docenia takie gesty! 5. …i w kubek termiczny Nie wyobrażasz sobie dnia bez kawy na mieście? Kubek termiczny to Twój niezbędnik! Wybierz taki ze szczelną pokrywką, aby nie przeciekał. Dzięki temu wrzucisz go do torby albo plecaka bez obaw o rozlanie zawartości. To super praktyczny gadżet, który przyda Ci się na uczelni, w drodze do pracy, a także podczas urlopu. Z takim ekwipunkiem zero waste w podróży to już nie problem! 6. Planujesz imprezę lub piknik w plenerze? Pomyśl o naturalnych naczyniach jednorazowych, na przykład z otrąb pszennych. Są przyjazne dla środowiska, bo całkowicie biodegradowalne. Rozkładają się w 30 dni, podczas gdy zwykłe plastikowe kubeczki i talerzyki potrzebują na to aż 500 lat! 7. Ogranicz ilość jednorazowych opakowań Szczególnie tych z plastiku. Ryż, kaszę, soczewicę i inne sypkie produkty kupuj na wagę do własnego pojemnika albo od razu w większych paczkach. Zrezygnuj też z puszek oraz kartonów typu tetra pak. Zamiast tego sięgaj po produkty w szklanych butelkach bądź słoikach. Szkło możesz umyć i wykorzystać je później ponownie na przykład na domowe przetwory. Wybierz np. wielorazowe pojemniki na sałatki. 8. Rób listy zakupów Zanim wybierzesz się do sklepu, zajrzyj do lodówki i kuchennych szafek. Następnie zrób listę zakupów. Dzięki temu kupisz tylko te produkty, których naprawdę potrzebujesz. Kupując za dużo, jest spore ryzyko, że jednak niechcący coś się zmarnuje. Zamiast więc magazynować w domu zapasy, uzupełniaj je na bieżąco. W razie potrzeby zawsze możesz przecież wyskoczyć do osiedlowego sklepu i dokupić, co trzeba. 9. Nie wyrzucaj jedzenia Lekko podwiędła sałata, pomarszczona papryka, hiperdojrzałe banany czy pieczone bataty z wczorajszego dnia wciąż nadają się do jedzenia. Lubisz czasami kreatywnie pobawić się w kuchni? Wypróbuj przepisy zero waste – w internecie znajdziesz mnóstwo kulinarnych blogów z inspiracjami tego typu. To świetny patent, aby nie marnować żywności. Możesz też wspierać takie akcje jak kuchnia społeczna czy banki żywności. 10. Testuj vege przepisy Masowa produkcja mięsa i nabiału to ogromna eksploatacja środowiska naturalnego. Lubisz próbować nowych rzeczy? Przetestuj więc dietę wegańską! Oczywiście nie musisz przeskakiwać z dnia na dzień na w 100% roślinne menu. Zrób sobie po prostu od czasu do czasu dzień w wersji vege, na przykład dwa razy w tygodniu. 11. Stawiaj na naturalne materiały Zanim kupisz nową bluzkę albo sukienkę, rzuć okiem na metkę ze składem. Szukaj naturalnych tkanin i dzianin. Bawełna oraz len to naprawdę super sprawa – ubrania z nich uszyte są miłe dla skóry, wytrzymałe, noszą się świetnie. Tencel bądź lyocell, czyli ekologiczne odmiany wiskozy to też dobry wybór. Przy ich produkcji zużywa się znacznie mniej wody, a także rezygnuje się z niebezpiecznych substancji chemicznych. 12. Wspieraj niszowe marki odzieżowe W miarę możliwości kupuj od małych marek, które szyją swoje kolekcje w Polsce. To dobra alternatywa dla sieciówkowych propozycji. W ten sposób znacząco zmniejszasz ślad węglowy związany z transportem z drugiego końca świata, ale to nie wszystko. Kurtka czy bluza niszowej marki często jest inwestycją na lata. Ponieważ jest starannie uszyta, przetrwa wiele prań, wciąż wyglądając jak nowa. 13. Szukaj rzeczy z drugiej ręki Wymieniaj się ubraniami, zaglądaj też do second handów. Często trafiają tam bardzo dobre rzeczy, nawet jeszcze z metką. W dodatku na wieszakach kryją się niekiedy prawdziwe perełki. Używana sukienka, sweter czy płaszcz mają za sobą już co najmniej jedno pranie. Jeśli w dalszym ciągu wyglądają świetnie, to znak, że są dobrej jakości i przypuszczalnie posłużą kilka kolejnych sezonów. 14. Zamień proszek do prania na orzechy piorące A także sięgaj po naturalne kosmetyki z dobrym składem, najlepiej w szklanych słoikach. Orzechy piorące, mydło marsylskie, ręcznie robiony krem do twarzy to przyjazne dla środowiska alternatywy dla drogeryjnych produktów. 15. Sprzątaj sodą i octem Chronisz dzięki temu przed zatruciem ekosystemy wodne, a także siebie i swoją rodzinę. Domowe środki na bazie sody oraz octu czyszczą często nawet lepiej niż silna chemia, którą znajdziesz na marketowych półkach. Są też całkowicie bezpieczne dla ludzi i zwierząt domowych – to ich zdecydowany plus. 16. Segreguj śmieci Aby ułatwić sobie zadanie, zainwestuj w praktyczne pojemniki do segregacji. W ten sposób sortowanie odpadów stanie się przyjemnością. Włącz też do zabawy dzieci, warto od małego zachęcać je do dbania o środowisko. 17. Kompostuj resztki owoców i warzyw Kompostownik? Idealnie! Jeśli masz własną działkę, wygospodaruj w ogródku miejsce na kompost. Mieszkasz w bloku? To też nie problem. Specjalnie przystosowane pojemniki możesz postawić w kuchni albo na balkonie. Co zyskujesz? Ciekawe doświadczenie, a przy okazji własną ziemię do ogrodu i roślin doniczkowych. 18. Oszczędzaj wodę Zainstaluj perlatory w kuchni i łazience, zamiast kąpać się w wannie, weź krótki prysznic. Myjąc zęby, zakręć wodę, a do płukania ust użyj kubka. Napraw od razu kapiący kran, a kwiatki podlewaj deszczówką. Oczywiście to tylko kilka przykładów, bo możliwości jest znacznie więcej. 19. Przesiądź się na pociąg, tramwaj albo rower W kolejną delegację wybierz się pociągiem – w ten sposób zdążysz się przygotować do spotkania i jeszcze poczytasz książkę. Przemieszczając się po mieście, złap tramwaj albo metro. Jeśli mieszkasz w dużej metropolii, komunikacja miejska to często wygodniejsza opcja niż samochód. Nie stoisz w korkach, odpada też problem z parkowaniem. Z kolei przy dobrej pogodzie rower to idealna opcja. Czyli mamy kolejny przykład tego, że aby dbać o środowisko naturalne, wystarczy chcieć. 20. Bądź kreatywny – dawaj rzeczom drugie życie Na śmietniku ląduje wiele rzeczy, które w ogóle nie powinny się tam znaleźć. Zanim więc i Ty wyrzucisz cokolwiek, zastanów się, czy nie da się tego jeszcze wykorzystać. Dżinsy, których już nie nosisz, mogą na przykład stać się: modną torbą, podróżną kosmetyczką, designerskim piórnikiem. Co o tym myślisz? Przy okazji wykorzystaj też stary sweter, skrawki materiałów i uszyj z nich misia dla dziecka. Szklane słoiki to z kolei idealna miejscówka nie tylko na domowe przetwory, ale też na tealighty. Przy odrobinie inwencji twórczej zamienisz je w genialne świeczniki DIY. A łupiny orzecha kokosowego? W jeden wieczór wyczarujesz z nich naturalne miseczki albo klimatyczne lampki handmade! Bądź inspiracją, myśl i działaj zielono! Masz jeszcze inne pomysły, jak dbać o środowisko? A więc do dzieła! Bądź dobrą zmianą i ciesz się tym! Jeśli do takich działań przyłączy się wiele osób, da się w skali globalnej osiągnąć naprawdę wiele. Po kolejną dawkę eko inspiracji zajrzyj do sklepu Ecoway! Znajdziesz tutaj ekologiczne sztućce i naczynia jednorazowe, które przydadzą Ci się podczas firmowej imprezy, w restauracji lub na evencie w plenerze – sprawdź!
Trudno w XXI wieku wyobrazić sobie życie bez tworzyw sztucznych. Są wszędzie, a ich całkowite wyeliminowanie – jak chcieliby niektórzy – jest po prostu nierealne. Już dawno jednak zorientowano się, że usypywanie kolejnej góry plastikowych śmieci to nie do końca to, co ze zużytymi tworzywami należałoby robić. Na szczęście naukowcy nie próżnują, a ich propozycje są z pewnością ciekawe. #1. Od plastikowej butelki do aromatu do ciasta Jak wiedzą wszyscy miłośnicy gotowania, cukier z prawdziwą wanilią i cukier wanilinowy to dwie różne rzeczy. W tym drugim wanilina otrzymywana jest metodą przemysłową. Z jakim skutkiem, to już odrębna historia. Tak czy inaczej jednym z pomysłów naukowców na zagospodarowanie plastikowych odpadów jest właśnie wytwarzanie waniliny. Badacze z Uniwersytetu w Edynburgu potraktowali kwas tereftalowy, otrzymany w wyniku przetwarzania butelek z tworzywa sztucznego, bakteriami E. coli i otrzymali właśnie wanilinę. Brzmi to trochę jak igranie z ogniem, ale jeśli technologia miałaby zostać dopracowana, to może i mogłaby stanowić odpowiedź na ogromne zapotrzebowanie na aromatyczną substancję (jej pozyskiwanie z naturalnej wanilii jest po prostu drogie). #2. Od śmieci do paliwa lotniczego Różne formy recyklingu odpadów z tworzyw sztucznych są oczywiście znane od lat. Nie są jednak doskonałe – zazwyczaj przetwarzanie plastikowych śmieci wymaga dużych nakładów energii oraz czasu, przez co staje się nieefektywne. Rozwiązanie – a przynajmniej jedno z rozwiązań – mają badacze z Washington State University. Znaleźli oni sposób na przerabianie plastikowych odpadów w paliwo lotnicze. Opracowali metodę pozwalającą przekształcać polietylen w paliwo w czasie krótszym niż godzina. W porównaniu do wcześniejszych prób, udało się znacząco ograniczyć energię niezbędną do przemian. W połączeniu ze zdecydowanie krótszym czasem tworzy to potencjalnie bardzo praktyczne rozwiązanie – nic więc dziwnego, że trwają prace nad komercyjnym wykorzystaniem nowej technologii. #3. Z odpadów w piasek Wydawałoby się, że czego jak czego, ale akurat piachu to nam na Ziemi nie brakuje – koniec końców Sahara to licząca sobie skromne 9 milionów kilometrów kwadratowych kuweta. Z powodzeniem powinna więc zaspokoić zapotrzebowanie na piasek – na dziesiątki tysięcy lat, spokojnie do czasu aż obecność człowieka będzie tylko przykrym wspomnieniem w dziejach naszej planety. Problem w tym, że pustynny piasek nie nadaje się do wykorzystania w budownictwie – a tam zapotrzebowanie nań jest ogromne. I choć brzmi to absurdalnie, kradzieże piasku mają miejsce coraz częściej. Badacze szukają opcji jak rozwiązać ten problem – i jedną z opcji jest wykorzystywanie plastikowych odpadów. Sortowane, oczyszczone i rozdrabniane, już w tym momencie mogą zastąpić do 10% piasku w mieszance betonowej. To chyba całkiem niezły początek. #4. Z plastiku w nawóz Idea, aby wytwarzać nawozy na bazie odpadów z tworzyw sztucznych, nie brzmi zbyt dobrze – przynajmniej na początek. W rzeczywistości nie taki plastik straszny. Przede wszystkim warto wziąć pod uwagę to, że zaledwie niecałe 10% plastikowych odpadów na świecie jest poddawane recyklingowi. Cała reszta zalega na gigantycznych i stale rosnących wysypiskach śmieci. Równocześnie ceny nawozów rolniczych biją rekordy cenowe. Naukowcy z Tokyo Institute of Technology postanowili coś z tym zrobić. Do eksperymentów wzięli odpady z bioplastiku (mniej szkodliwego dla środowiska niż tworzywa ropopochodne) i pozyskali z nich mocznik. Gotowy nawóz pozostało już tylko przetestować w praktyce – i okazało się, że sprawdza się lepiej niż dotychczas stosowane. Punkt dla badaczy. #5. Z odpadów na grzbiet Produkcja ubrań – zwłaszcza tych najbardziej powszechnych, które w zasadzie nadają się do wyrzucenia już po kilku założeniach – stanowi duże obciążenie dla środowiska i to z wielu powodów. Kolejnym więc z pomysłów na przetworzenie odpadów z tworzyw sztucznych jest wytwarzanie z nich – konkretnie na bazie polietylenu – specjalnych włókien, które można by wykorzystać właśnie do produkcji ubrań. W czym miałyby one być lepsze od ciuchów z bawełny czy wełny? Między innymi powinny przepuszczać wodę, zamiast ją zatrzymywać, co ma znaczenie podczas wyciskania siódmych potów na siłowni. Co więcej, odzież stworzoną na bazie włókien z przetworzonego polietylenu można by skutecznie prać w zimnej wodzie – a to kolejny krok w kierunku oszczędności energii. #6. Śmieć, a może całkiem niezłe paliwo Kwestia pozyskiwania energii z każdym rokiem staje się coraz bardziej, ekhm, paląca. A przecież chodzi właśnie o to, aby palenia – konkretnie paliw kopalnych – uniknąć. Wzięli sobie tę kwestię do serca badacze z Nanyang Technological University w Singapurze, po czym… wykorzystali światło słoneczne, by z plastikowych odpadów pozyskać kwas mrówkowy. Ten z kolei wykorzystywany jest chociażby przy produkcji akumulatorów samochodowych. Na tym jednak nie koniec, bo równolegle – choć w zupełnie innej części świata – trwają prace nad potencjalnymi silnikami napędzanymi kwasem mrówkowym. Z jakim skutkiem i w którą stronę wyewoluuje technologia – tego jeszcze nie wiadomo. Jednak każdy sposób na zagospodarowanie choć części odpadów z tworzyw sztucznych jest na wagę złota. #7. Iście śmieciowe żarcie Unikamy jak możemy tworzyw sztucznych i plastiku – zwłaszcza w jedzeniu? Wydaje się to całkiem logicznym, naturalnym postępowaniem… chociaż nie dla wszystkich. Znaleźli się bowiem i tacy, którzy – ni mniej, ni więcej – stwierdzili: żryjcie plastik, ludzie. I nie była to wcale złośliwość, tylko rzeczywisty pomysł. Siły połączyli badacze z University of Illinois oraz Michigan Technological University i uradzili co następuje: plastikowe odpady można rozkładać, karmiąc nimi bakterie. Bakterie te skaczą z radości na widok uczty, więc w szybkim tempie się namnażają. Im więcej plastiku, tym więcej bakterii, które… można ususzyć, otrzymując proszek białkowy. Stąd zaś już tylko krok do rozwiązania problemu głodu na świecie. Pomysł z pewnością jest innowacyjny, ale to chyba dobry moment, aby zgłosić parę zastrzeżeń.